Pragnąc zrealizować życiowe marzenia, trzeba mieć najpierw jasno określone cele. Kiedy są one ustalone, pozostaje inna kwestia. Jak się zabrać za ich urzeczywistnienie? Wśród wielu dostępnych metod i porad warto zwrócić uwagę na japońską filozofię Kaizen. Co takiego przemawia na jej korzyść?
Kaizen – małymi krokami do wielkich celów
Problemem, z którym boryka się większość ludzi mających ambitne cele, jest próba zrobienia wszystkiego w jak najkrótszym czasie albo najlepiej od razu. Narzucanie sobie zbyt dużo przysłowiowego ciężaru na własne barki jest prostym przepisem na niepowodzenie – człowiek czuje się przytłoczony ogromem zadań i zbyt dużymi oczekiwaniami co prowadzi do zniechęcenia. W oczekiwaniach nie ma nic złego. Mimo to dobrze podejść do własnego celu w inny, przyjemniejszy i łatwiejszy do realizacji sposób.
Kaizen jest filozofią małych kroków, która polega na robieniu codziennie małych rzeczy. I to właśnie te nawet najdrobniejsze czynności przyczynią się do uzyskania wielkich rezultatów. Dobrze dostrzec zaletę takiego podejścia w dłuższym terminie i korzyści w postaci upragnionych efektów. Dlatego najlepiej posłużyć się przykładami, żeby przystępnie to przedstawić.
Zastosowanie Kaizen w praktyce – jak to wygląda?
Mając zamiar napisać dobrą powieść, należy liczyć się z tym, że musi ona mieć przynajmniej dwieście lub trzysta stron interesującej treści. Napisanie takiej ilości wysokiej jakości tekstu w jeden dzień jest praktycznie niemożliwe. W tydzień też może być ciężko. Za to rozkładając tę czynność na mniejsze kroki, np. napisanie jednej strony dziennie, czyni się to zadanie o wiele prostszym i wygodniejszym. Osoba pisząca zyskuje komfort psychiczny, ponieważ ma ustalony plan działania, który jej nie przytłacza – nie narzuciła sobie napisania wszystkiego w kilka dni. Utrzymując taką regularność, jest w stanie skończyć powieść w ciągu miesiąca.
Chcąc z kolei nauczyć się gry na jakimkolwiek instrumencie, można poświęcić tej czynności określony czas dziennie. Nie należy przejmować się tym, że inne obowiązki nie pozwalają przeznaczyć na tę naukę więcej czasu. Lepiej ćwiczyć 20 minut dziennie niż godzinę w miesiącu. No i przynajmniej ma się też regularny kontakt z instrumentem, co nie jest bez znaczenia.
Podobnie sprawa ma się z praktycznie każdą inną czynnością. Ćwiczenia fizyczne czy naukę języka obcego i wiele innych można realizować, stawiając każdego dnia mniejsze kroki. Wystarczy opanować np. kilka obcych słówek dziennie, żeby po tygodniu znać ich już kilkadziesiąt. W ciągu miesiąca ta liczba wzrośnie kilkukrotnie.
To samo dotyczy ćwiczeń. Każde 15 minut spędzone na bieganiu czy ćwiczeniach siłowych jest lepsze niż okazjonalny wysiłek od czasu do czasu. Ćwicząc 15 minut przez 7 dni, otrzyma się 105 minut. Tak właśnie objawia się siła filozofii Kaizen. Systematyczność ułatwia też przystosowanie się do ustalonego rytmu i wyrabia pozytywny nawyk codziennego działania. Tak skutecznie zmierza się do sukcesu małymi krokami.
Kaizen – ukryta moc w drobnych czynnościach
Ludzie często nie doceniają drobnych czynności, bagatelizując je. Wydaje im się, że są one nieważne i tylko robienie wielkich rzeczy popłaca. To błędne założenie. To w nich ukryta jest moc, a systematyczne ich wykonywanie prowadzi prosto do wielkiego celu.
Warto pamiętać, że to, co duże zbudowane jest z wielu mniejszych części. Bez nich prawdopodobnie by nie istniało. To właśnie pokazuje Kaizen – zbudować coś wielkiego, korzystając z czegoś małego. Dzięki tej filozofii każdy może to zrobić.